Klub Inteligencji Katolickiej w Katowicach

 Inne biuletyny Dlatego

D  L  A  T  E  G  O

B i u l e t y n   K l u b u   I n t e l i g e n c j i   K a t o l i c k i e j   w   K a t o w i c a c h

 Nr 7-9 (163 - 165) 15 sierpnia 2005

    W tym czasie Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry do pewnego miasta w [pokoleniu] Judy. Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę. Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę. Wydała ona okrzyk i powiedziała: "Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona. A skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie? Oto, skoro głos Twego pozdrowienia zabrzmiał w moich uszach, poruszyło się z radości dzieciątko w moim łonie. Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Ci od Pana".

Łk 1, 39-45
85. rocznica Cudu nad Wisłą
15 sierpnia 1920 r.
85. rocznica II Powstania Śląskiego
19/20 sierpnia 1920 r. - wybuch powstania
25. rocznica powstania NSZZ "Solidarność"
31 sierpnia 1980 r. - podpisanie porozumień sierpniowych w Gdańsku

Rok Eucharystii
październik 2004 - październik 2005

Jan Paweł II
ECCLESIA DE EUCHARISTIA

    46. W Encyklice Ut unum sint wyraziłem uznanie dla tego przepisu, który przy odpowiednim rozeznaniu pozwala dbać o zbawienie dusz: "można z radością przypomnieć, że w pewnych szczególnych przypadkach duchowni katoliccy mogą udzielać sakramentu Eucharystii, Pokuty i Namaszczenia Chorych innym chrześcijanom, którzy nie są w pełnej komunii z Kościołem katolickim, ale gorąco pragną je przyjąć, dobrowolnie o nie proszą i przejawiają wiarę, jaką Kościół katolicki wyznaje w tych sakramentach. Na zasadzie wzajemności również katolicy mogą - w określonych przypadkach i szczególnych okolicznościach - prosić o te same sakramenty duchownych tych Kościołów, w których są one ważne".

Modlitwa o beatyfikację Jana Pawła II

    Boże w Trójcy Przenajświętszej, dziękujemy Ci za to, że dałeś Kościołowi Papieża Jana Pawła II, w którym zajaśniała Twoja ojcowska dobroć, chwała krzyża Chrystusa i piękno Ducha miłości. On, zawierzając całkowicie Twojemu miłosierdziu i matczynemu wstawiennictwu Maryi, ukazał nam żywy obraz Jezusa Dobrego Pasterza, wskazując świętość, która jest miarą życia chrześcijańskiego, jako drogę dla osiągnięcia wiecznego zjednoczenia z Tobą. Udziel nam, za Jego przyczyną, zgodnie z Twoją wolą, tej łaski, o którą prosimy z nadzieją, że Twój sługa Papież Jan Paweł II zostanie rychło włączony w poczet Twoich świętych. Amen.
    Informacje o łaskach otrzymanych dzięki wstawiennictwu sługi Bożego Jana Pawła II można przesyłać (także po polsku) pod adresem:
Vicariato di Roma, Piazza San Giovanni in Laterano 6a, 00184 Roma
lub pocztą elektroniczną: postulazione.giovannipaoloII@vicariatusurbis.org

Jeszcze o Wielkim Janie Pawle II
I

    W rozdziale 16-tym Ewangelii według św. Mateusza czytamy: "Gdy Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, pytał swych uczniów: Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego? A oni odpowiedzieli: Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za Jeremiasza, albo za jednego z proroków. Jezus zapytał ich: A wy za kogo mnie uważacie? Odpowiedział Szymon Piotr: Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego. Na to Jezus mu rzekł: Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr (czyli Skała), i na tej Skale zbuduję kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie" (13-19).
    Tenże fragment Chrystusowej nauki mówi o wielkiej godności i władzy jaką Boski Nauczyciel udzielił swemu apostołowi, św. Piotrowi. Staje się przeto zasadnym pytaniem: kim właściwie jest każdorazowy papież?
    Jest on namiestnikiem, czyli jak sama nazwa podpowiada: stoi on "na miejscu" samego Chrystusa. Jest zatem widzialnym zastępcą niewidzialnego Boga. Jest następca św. Piotra. Do niego w chwili jego wyboru odnoszą się te same słowa, które usłyszał św. Piotr. Jest najwyższym kapłanem Kościoła Katolickiego, a także suwerennym zarządcą Państwa Watykańskiego, najmniejszego państwa na świecie, bo jego terytorium wynosi zaledwie 0,44 km2.
    Największym jednak zadaniem każdego papieża jest przewodzenie Kościołowi Chrystusowemu zbudowanemu na fundamencie Apostołów z Piotrem na czele. Zaś Kościół Chrystusa Pana, a więc Jeden, Święty, Powszechny i Apostolski - jest to zjednoczenie wszystkich ludzi ochrzczonych, którzy pod przewodnictwem każdorazowego Ojca Świętego dążą do zbawienia przez wyznawanie tej samej wiary i przyjmowanie tych samych Sakramentów św. I w tej posłudze nikt go nie może zastąpić! Zatem tylko tam, gdzie jest Piotr - tam jest Kościół! To też tam, gdzie nie ma miejsca dla następcy św. Piotra czyli Biskupa Rzymu - tam też nie możemy mówić w pełni o prawdziwym Chrystusowym Kościele.
II
    A jak wywiązał się z tej posługi świętopiotrowej w Kościele Katolickim, którą przez niemal 27 lat wykonywał z tak wielkim poświęceniem i oddaniem nasz Najznamienitszy Rodak - Jan Paweł II?
    Otóż najpierw możemy Go porównać z samym Księciem Apostołów św. Piotrem, któremu Pan Jezus polecił, aby nade wszystko "utwierdzał braci w wierze". Każdy, kto miał szczęście spotkać się z Janem Pawłem II dochodził do wniosku, iż Piotr naszych czasów aczkolwiek ubogacony wieloma talentami i umiejętnościami - to jednak przede wszystkim odznaczał się głęboką i żywą wiarą, którą wobec spotkanych odczuwalnie promieniował.
    Po wtóre możemy też Go przyrównać do św. Pawła, który nazwany jest apostołem narodów. Św. Paweł podróżował w różne miejsca, by głosić ówczesnemu światu zbawcze orędzie Chrystusowej Ewangelii. Mówił: "Biada mi, gdybym nie głosił Ewangelii". Jan Paweł II - tak, jak św. Paweł udawał się "aż po krańce ziemi", aby wszędzie, gdzie bije człowiecze serce - dotarło również zbawiające człowieka Słowo Boskiego Nauczyciela. W tym trudzie apostolskim otworzył On dla Boga i człowieka CAŁE swoje serce. To też, jak mogliśmy się naocznie przekonać - na samo słowo Jan Paweł II - nikt nie jest dzisiaj obojętny, ale każdy uczciwy widzi w nim prawdziwego Człowieka Bożego, bez reszty oddanego Bogu, Kościołowi, ludziom i Matce Najświętszej! Stąd też wydaje się, iż tak, jak na pomniku św. Pawła przed Bazyliką za Murami w Rzymie znajduje się napis "Fraedicatori veritatis, Doctori gentium", tzn. Głosicielowi prawdy, Nauczycielowi narodów - te same słowa (bez najmniejszej wątpliwości) należą się też i Janowi Pawłowi II. Ludzie dobrej woli chętnie się zgodzą z twierdzeniem, iż Piotr naszych czasów był najwspanialszym Darem Niebios, był Sumieniem całego świata, Obrońcą każdego bez wyjątku człowieka, największym Apostołem i Misjonarzem XX wieku, Pielgrzymem Pokoju i Nadziei, Proboszczem całego świata oraz czytelnym Przykładem życia Bożego na co dzień! Ten Boży Pasterz - swoim świadectwem uczył i pokazywał, że nie godzi się żyć człowiekowi - zwłaszcza katolikowi - byle jak!
    Po trzecie: szedł wiernie krokami umiłowanego ucznia Pana Jezusa św. Jana, który razem z Maryją trwał do samego zakończenia męki Chrystusa przy swoim Mistrzu. Jan Paweł II zawsze i wszędzie szedł również z krzyżem w ręku głosząc naukę Pana i trwał do końca dni swoich także przy Ukrzyżowanym - dodając niejako WŁASNY KRZYŻ ciężkiej choroby i różnego rodzaju utrapień do krzyża swego Pana!
    W pierwsza sobotę kwietnia 2005 roku o godzinie 21.37 - powrócił do Domu Ojca, by odebrać jakże ciężko i sowicie zapracowaną nagrodę. I choć nasze serca nadal boleją i to mocno - to jednak nie pozostajemy smutni, bo wierzymy w dobroć i sprawiedliwość Bożą.
    Tak więc, raz jeszcze dziękujmy gorąco i całym sercem Panu Bogu, że NAM było dane żyć RAZEM z NIM na tym ziemskim padole. Nasza wdzięczna pamięć za wszystko, co dla nas zrobił Umiłowany Ojciec Święty Jan Paweł II - ukazujmy w naszym codziennym postępowaniu, starając się iść stale na nowo Jego śladami. Aby widząc nas właśnie takimi - mógł jeszcze radośniej spoglądać na nas z nieba!
Ks. Herbert Jeziorski


"Panience na dobranoc" - ostatnia zwrotka piosenki
bp Józef Zawitkowski

I daj mi sen o łąkach umajonych,
gdzie jest Twój tron z Papieża złotych róż,
a Ojciec nasz różańcem Ci wyznaje:
Maryjo już na zawsze jestem Twój.

Źródło, 12 VI 2005, str. 20


"Jestem z Wami"

    "Jestem z Wami" - to pierwsza z dwunastu publikacji  serii Jan Paweł II: Jestem z Wami. Dołączona do niej płyta CD zawiera słuchowiska o wydarzeniach z życia Papieża. W każdej audycji usłyszymy też głos Jana Pawła II. Książka dostępna jest w oprawie twardej (29 zł) i w miękkiej (19,90 zł). Możliwa jest subskrypcja - prenumerata serii. Ceny są wtedy niższe o 15%, a koszty wysyłki pokrywa Wydawnictwo. Aby to uczynić, wystarczy wpłacić na podane poniżej konto Wydawnictwa kwotę 17 zł w przypadku oprawy miękkiej lub 25 zł - w przypadku oprawy twardej, skóropodobnej.
    Prosimy w tytule wpłaty wpisywać np.: za Jestem z Wami cz. 1, 2, 3 (twarda). Po otrzymaniu należności niezwłocznie dostarczymy przesyłkę.
Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne s.c.
ul. Wiejska 21, 26-606 Radom
konto: Bank PKO BP S.A. I O/Radom; nr 81 1020 4317 0000 5102 0017 7154
tel./fax: (0-48) 384-66-66, 366-56-23
internet:  http://www.polwen.pl/; e-mail: polwen@polwen.pl

Ty jesteś Piotr

    Dostępna jest piękna edycja wydań "Naszego Dziennika" z dni, w których żegnaliśmy Jana Pawła II i witaliśmy nowego Papieża Benedykta XVI w cenie 19 zł (288 stron). Do ceny publikacji doliczane są koszty przesyłki. Publikację można zamawiać:
Redakcja "Naszego Dziennika"
Ul. Żeligowskiego 16/20, 04-476 Warszawa,
tel. (22) 515 77 26 e-mail: prenumerata@naszdziennik.pl
Fundacja "Nasza Przyszłość"
Ul. Klasztorna 16, 78-400 Szczecinek, tel. (94) 373 11 60 (61, 62), fax (94) 374 25 14,
e-mail:  fnp@fnp.pl, http://www.fnp.pl/
Publikację można też nabyć w księgarniach:
Kraków: ul. Starowiślna 49, 31-038 Kraków, Tel. (12) 431 02 45, fax (12) 431 06 51
Warszawa: al. Solidarności 83/89, 00-144 Warszawa, tel.(22) 850 60 20, fax (22) 850 60 00

Sprawozdanie z XIV Spotkań Dzieci w Ogrodach Kurii Metropolitalnej
"I przez Nas ma świat lepszym być" - 1 czerwca 2005 r.

    Organizatorzy: Eucharystyczny Ruch Młodych, Klub Inteligencji Katolickiej w Katowicach oraz Mały Gość Niedzielny. Współorganizatorzy: Bractwo Myśli Bratniej Związku Górnośląskiego, Urząd Miasta Katowice, IK "Estrada Śląska", MOSiR Katowice oraz Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Katowicach.
    Patronat medialny przyjęli: Radio eM 107,6 FM, Mały Gość Niedzielny, Gość Niedzielny oraz Księgarnia św. Jacka w Katowicach.
    W spotkaniu wzięło udział ponad 2000 dzieci. Tegoroczne spotkanie rozpoczęło się uroczystą Eucharystią sprawowaną w katowickiej katedrze p.w. Chrystusa Króla - o godz. 10.00.
    Następnie około godziny 11.00 dzieci przeszły do ogrodów kurialnych na wspólną zabawę, którą poprowadzili: dziecięcy Zespół Wokalno-Taneczny "YCHTIS", "Mali Wierchowianie" z Bukowiny Tatrzańskiej, zespół "Musicus" i Grupa Wokalna "Ślązaczek" z katowickiego Pałacu Młodzieży oraz orkiestra dęta i zespół taneczny z KWK "Rydułtowy". W tym samym czasie dzieci mogły uczestniczyć w grach sportowych oraz zabawach rekreacyjnych przygotowanych przez katowicki MOSiR. W grach i zabawach uczestniczyły wszystkie dzieci, które przybyły do ogrodów. Każde dziecko, które wzięło udział w jakiejkolwiek konkurencji sportowej lub zabawie rekreacyjnej było nagradzane, zgodnie z przygotowanym Regulaminem Bloku Sportowo-Rekreacyjnego. Nagrodami były zakupione przez organizatorów: maskotki i zabawki, mini puzzle, breloczki, mini warcaby, 12-kolorowe kredki, 4-kolorowe pisaki, koszulki firmowe Radia eM, czapeczki baseballowe, słodycze, soczki, drobny sprzęt sportowy oraz egzemplarze Małego Gościa Niedzielnego z płytą CD. Wydano około 2000 różnego rodzaju kompletów zestawów nagród. Przy wejściu do ogrodów dzieci otrzymały specjalnie wykonany na tą okazję wisiorek z logo spotkań i napisem "I przez Nas ma świat lepszy być - Katowice 2005".
    Organizatorzy wraz z Duszpasterstwem Pielgrzymkowym Archidiecezji Katowickiej ogłosili dla dzieci konkurs pod hasłem: "Sanktuaria na terenie naszej archidiecezji". Pytania konkursowe zostały podane w czerwcowym numerze Małego Gościa. Odpowiedzi dzieci składały przy wejściu do ogrodów. W czasie zabawy wylosowano nagrody za najlepsze odpowiedzi. Pierwszą nagrodą ufundowało Duszpasterstwo Pielgrzymkowe Archidiecezji Katowickiej, jest to 3 dniowa pielgrzymka dla 2 osób (dziecko z opiekunem). Drugą nagrodą był rower górski, natomiast trzecią - zestaw książek o tematyce religijnej. Ponadto wśród uczestników spotkania wylosowano 10 nagród dodatkowych - koszulek z nadrukiem Mały Gość Niedzielny oraz plecak.
    Przeprowadzono wśród dzieci konkurs rysunkowy na temat św. Tereski od Dzieciątka Jezus, której peregrynacja relikwii rozpoczęła się w naszej Archidiecezji 9 czerwca. Uczestnicy konkursu otrzymywali plakietkę peregrynacyjną.
Wśród dzieci zostały rozdane przekazane przez Piekarnię VINI z Rogoźnika pączki, batoniki Prince Polo oraz inne słodycze, a do picia soczki, wodę mineralną i inne napoje. Zabezpieczenie medyczne spotkań zorganizowała Służba maltańska, natomiast bezpieczeństwa pilnowali funkcjonariusze Straży Miejskiej w Katowicach.
    Dzieci w czasie ich zabawy odwiedzili J. E. Ks. Arcybiskup Damian Zimoń oraz Prezydent Katowic Piotr Uszok. Po ponad trzech godzinach zabaw i śpiewów dzieci z uśmiechem na ustach opuszczały Ogrody. Było to dla nas bardzo ważne, ponieważ impreza została skierowana do dzieci najbiedniejszych i była organizowana z myślą o uczynieniu tego dnia, dnia święta dzieci, dniem miłym i beztroskim dla nich. Serdecznie dziękujemy za pomoc w zorganizowaniu tych chwil radości dla dzieci.
    Sponsorzy:
Urząd Miasta Katowice
Duszpasterstwo Pielgrzymkowe Archidiecezji Katowickiej
Księgarnia św. Jacka w Katowicach
Radio eM
Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Katowicach
Mały Gość Niedzielny
Bractwo Myśli Bratniej Związku Górnośląskiego
Instytucja Kultury ESTRADA ŚLĄSKA
Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Katowicach
AGORA Poligrafia
W.W.K. VINI - Pani Liliana Lehrer-Rychel
Hurtownia "FLORYDA"
Hurtownia Książek Katolickich "Emmanuel"
Krzysztof Flasza i Barbara Kościelny - Hurtownia Napojów "MIKOŁAJ"
Radny Katowic - Wojciech Boroński
Katowickie Biuro Posła Parlamentu Europejskiego Jerzego Buzka

Andrzej Dawidowski


Poczuliśmy tchnienie Ducha Świętego

    Świeccy potulnymi owieczkami oczekującymi na polecenia swoich duszpasterzy, czy solą tej ziemi? Z dwudniowych obrad III Ogólnopolskiego Kongresu Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich wyłania się obraz polskiego Kościoła różny od stereotypu znanego z mass mediów. Jest to Kościół, w którym liczbę osób zaangażowanych w działalność ruchów i stowarzyszeń szacuje się na 1,5 do 2 mln wiernych starających się w ten sposób realizować charyzmat otrzymany od Ducha Świętego. Geografia ruchów i stowarzyszeń wskazuje na stosunkowo małe zaangażowanie osób z terenów wiejskich. Prymas Polski ks. kard. Józef Glemp zachęcał, aby wykorzystać wielki potencjał ruchów i stowarzyszeń do odnowienia oblicza ziemi oraz do gorliwej pracy apostolskiej w miejscu zamieszkania i w środowisku pracy, gdyż "człowiek odzyskany dla Boga, odzyskuje sam siebie". W przesłaniu do uczestników Kongresu Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Świeckich - ks. abp Stanisław Ryłko napisał, że "Kościół w szczególny sposób was potrzebuje i na was liczy".
    III Ogólnopolski Kongres Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich rozpoczął się 11 czerwca w Roku Eucharystii i jest inny niż poprzednie Kongresy. Ma trwać dwa lata i zakończyć się 17 czerwca 2007 roku. W sesji inaugurującej Kongres w kościele św. Stanisława Kostki w Warszawie uczestniczyło około 700 osób reprezentujących ruchy, stowarzyszenia i rady diecezjalne.

    Po wystąpieniach ks. kard. Józefa Glempa, ks. abpa Józefa Michalika - Przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski oraz o. Adama Schulza SJ - Przewodniczącego Ogólnopolskiej Rady Ruchów Katolickich, nastąpiła inauguracja pracy Kongresowego Serwisu Internetowego (http://www.kongresruchow.pl). Internetowe strony Kongresu mają być źródłem inspiracji dla członków ruchów i stowarzyszeń oraz forum dzielenia się świadectwami i doświadczeniami. Zapraszam do odwiedzania stron internetowych! W ramach III Kongresu będzie pracować 14 Kongresów Tematycznych obejmujących szerokie spektrum zagadnień, do których powinni odnieść się ruchy i stowarzyszenia działające w Kościele. Krótkie omówienie poszczególnych tematów zaprezentowali przedstawiciele Kongresów Tematycznych. W Godzinie Miłosierdzia Sekretarz Generalny Konferencji Episkopatu Polski - ks. bp Piotr Libera w modlitwie prosił Boga o odnowienie naszego zapału apostolskiego. O łaskach otrzymanych za pośrednictwem Sługi Bożego ks. Jerzego Popiełuszki mówił ks. Zygmunt Malacki - proboszcz parafii św. Stanisława Kostki. Pierwszy dzień Kongresu zakończyła uroczysta Eucharystia, której przewodniczył i homilię wygłosił ks. abp Józef Kowalczyk - Nuncjusz Apostolski w Polsce.
    Drugi dzień Kongresu rozpoczęła Msza Św., której przewodniczył ks. bp Mieczysław Cisło, delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Ruchów Katolickich, a homilię wygłosił ks. bp Bronisław Dembowski - Asystent Kościelny Ogólnopolskiej Rady Ruchów Katolickich. O rozwoju ruchów w Europie mówili przedstawiciele 15 krajów. Nie zabrakło też akcentów ekumenicznych.
    Nowe kierunki i aktywizacja działań osób świeckich wymagają nowego spojrzenia na parafię, której celem, jak powiedział o. Adam Schulz SJ, nie jest bycie wspólnotą lub wspólnotą wspólnot, lecz wspólnotą misji, wspólnotą apostołów. Misja świeckich powinna przekraczać granice parafii, a programy duszpasterskie - jak mówił w 1988 r. kard. J. Ratzinger - nie mogą być kamieniem probierczym, by oceniać, co wolno robić Duchowi Świętemu. Ruchy działające od wielu lat osiągnęły już dojrzałość, a to oznacza pokusę stabilizacji. W ruchach nie ma przejścia na emeryturę - dojrzałość oznacza podejmowanie nowych wyzwań.
    Jak być apostołem we współczesnym świecie? Ks. bp Piotr Libera nawiązując do słów Ewangelii "Nie bierzcie na drogę torby ani dwóch sukien ..." Mt 10,10 powiedział, że człowiek, który chce głosić królestwo niebieskie powinien pozbyć się ciężaru swoich upodobań i nawyków. Wskazał, że paraliżują nas koledzy w pracy, opinia publiczna, schematy myślowe, przesądy i indywidualizm. Pan Bóg posyła człowieka do człowieka, aby człowiek człowieka do Pana Boga zbliżał. Ks. abp Józef Kowalczyk mówił o stawianiu czoła przeciwnościom i o zdobywaniu przestrzeni społecznej. Przykładem dla nas ma być Ojciec Święty Jan Paweł II. Darmo dostaliście, darmo dawajcie. Ta dewiza powinna przyświecać głosicielom Dobrej Nowiny.
    Ks. abp Józef Michalik podkreślił, że zadania ruchów i stowarzyszeń są takie same jak zadania Kościoła. We wspólnotach rodzą się powołania kapłańskie, zakonne i apostolskie. Wspólnoty są źródłem dobra, które trzeba ukazywać. Warto zastanowić się, jak promować to dobro i wzorce zachowań. Członkowie ruchów i stowarzyszeń powinni bronić zasad i promować integralną hierarchię wartości. Szczególnym polem apostolstwa dzisiaj jest rodzina, promowanie cywilizacji życia i przeciwdziałanie marginalizacji religii. Znakiem nadziei, w którym tkwi wielki potencjał ewangelizacyjny, jest młodzież.
    "Przyszedłem rzucić ogień na ziemię i jakże bardzo pragnę, żeby on już zapłonął" (Łk 12,49). Te słowa są mottem III Ogólnopolskiego Kongresu Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich. Zadaniem nas wszystkich jest, aby ten ogień zapłonął pełnym blaskiem.

Antoni Winiarski


Przegląd prasy

    W połowie czerwca w Warszawie miały miejsce wydarzenia, które zostały zauważone (lub nie) przez redaktorów prasowych. Dla nas, członków KIK ważnym wydarzeniem był III Ogólnopolski Kongres Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich (11-12 VI). W tym samym czasie odbyła się "parada równości" (11 VI) oraz został odsłonięty pomnik generała Stefana Roweckiego "Grota" - pierwszego dowódcy Armii Krajowej (11 VI). Poniżej w tabeli podaję procent całości dziennika z poniedziałku 13 czerwca, jaki poświęcono tym wydarzeniom.
 
Kongres Ruchów "parada równości" odsłonięcie pomnika
Dziennik Zachodni 0% * 1% 0,2%
Fakt 0% 4,4% 0%
Gazeta Wyborcza  0,1%  4,4% 0%
Nasz Dziennik 0,9% 0,8%  2%
Rzeczpospolita  0,4%  4,2% 0%
Super Express 0%  2,5% 0%
Trybuna 0% 5,3% 0
* - w Dzienniku Zachodnim z 20 VI 2005 jest list czytelnika o III Ogólnopolskim Kongresie Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich zajmujący 0,5% treści pisma.

    Postanowiłem przeglądnąć kilkanaście tygodników, aby podzielić się z Czytelnikami "Dlatego" tym, ile miejsca poświęcono wymienionym wydarzeniom oraz IX Ogólnopolskiemu Spotkaniu Młodzieży nad Jeziorem Lednickim koło Gniezna i III Krajowemu Kongresowi Eucharystycznemu.
 
Kongres Ruchów "parada równości" Lednica III Kongres Euch.
Gazeta Polska 15 VI 2005 0%  2,2% 0% 0%
Głos 18 VI 2005 0%  0,2% 0%  3,4%
Gość Niedzielny 19 VI 2005 0,5%  1%  0%   3,8%
Myśl Polska 19 VI 2005 0%  1,2% 0% 0%
Nasza Polska 14 VI 2005 0% 0% 0% 2,5%
Newsweek 19 VI 2005 0%  1,6% 0% 0%
Niedziela *19 VI 2005 ** 0% 0% 3,1% 12,5%
Ozon 16-22 VI  0% 0,7% 0%  0%
Polityka 18 VI 2005 0%  0,5% 0%  0%
Przekrój 16 VI 2005 0% 5,6% 0%  0%
Przewodnik Katolicki 19 VI  0,6%  0,1% 0,9%  5,8%
Tygodnik Powsz. 19 VI 2005 0,1%  6,2% 5%  0%
Tygodnik Solidarn. 17 VI 0%  0%  0% 0% 
Tylko Polska 16-22 VI 2005 0% 0% 0%  0%
Wprost 19 VI 2005 0% 1,7%  1,5% 0%
Źródło 19 VI 2005 0%  0% 0,2% 17,2%
 * - w Niedzieli z 19 VI zamieszczono informację o XXV Jubileuszowej Pielgrzymce KIK na Jasną Górę, jaka odbyła się 4 czerwca 2005 r. (w pozostałych tygodnikach - nic) zajmującą 0,3% treści pisma.
** - w Niedzieli z 31 VII jest zamieszczona informacja o III Ogólnopolskim Kongresie Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich, która zajmuje 0,5% treści pisma.

Zaciekawiło mnie, co będzie napisane w dziennikach w poniedziałek 20 czerwca o III Krajowym Kongresie Eucharystycznym, marszu w obronie rodziny w Madrycie i o "paradzie normalności" zorganizowanej przez Młodzież Wszechpolską, która to parada była legalna - w przeciwieństwie do "parady równości". Poniżej w tabeli podaję procent całości dziennika jaki poświęcono tym wydarzeniom oraz analizę dla wybranych tygodników.
 
III Kongr. Eucharyst.  "parada normalności" marsz w Madrycie
Dziennik Zachodni 0,4%   0,5%  0%
Fakt 0% 0% 0%
Gazeta Wyborcza 2,5% 1,2% 0%
Nasz Dziennik 26,6% 0% 3,3%
Rzeczpospolita 1,4%  0% 0,9%
Super Express 0,6% 0% 0%
Trybuna 0,5%  3,0% 0%

 
Kongres Ruchów  "parada równości" odsłonięcie pomnika
Głos 25 VI
2 VII 
0,3%
0%
0%
0%
0%
0%
Gość Niedzielny 26 VI
3 VII 
0%
0%
0.3%
0%
0%
0%
Myśl Pol. 26 VI 
3-10 VII
0%
0%
7%
0%
0%
0%
Nasza Polska 21 VI 
28 VI 
0%
0%
0,5%
1,1%
5%
0%
Niedziela 26 VI 
3 VII 
0%
0% 
3,3%
0%
0,1%
0%
Przew. Katolicki 26 VI 
3 VII 
3,8%
0%
0%
0% 
0%
0%
Tygodn. Powsz. 26 VI 
3 VII
0,07%
0%
0%
5,1%
0%
0%
Tyg. Solidarność 24 VI 
1 VII
0%
0%
0%
0%
0%
0%
Źródło 26 VI
3 VII
0,3%
0%
1,6%
2%
0,7%
0%

 
III Kongr. Eucharyst.  "parada normalności" marsz w Madrycie
Głos 25 VI 
2 VII 
10,7%
0%
0%
0%
0,3%
0%
Gość Niedziel. 26 VI 
3 VII
2,7%
0%
0,2%
0%
0,5%
5,9%
Myśl Polska 26 VI 
3-10 VII
0%
0%
0%
3%
0%
8%
Nasza Polska 21 VI
28 VI 
1,7%
4,2%
0%
0%
0%
0%
Niedziela 26 VI
3 VII 
2,1%
2,2%
0%
0,02%
0,3%
0,5%
Przew. Katolicki 26 VI
3 VII 
1,1%
0%
0%
0%
0,5%
3,8%
Tygodnik Powsz. 26 VI
3 VII
3,8%
1,3% 
0,03%
0,1%
0%
0,1%
Tyg. Solidarn. 24 VII
1 VII 
0%
0%
0%
0%
0%
0,1%
Źródło 26 VI
3 VII
0%
6,6%
0%
0,1%
0%
2,5%

    O ile czytelnicy mają informacje z innych tygodników o wspominanych wydarzeniach, to proszę o przysłanie na mój adres podany na końcu biuletynu kserokopii tego fragmentu z napisaniem daty wydania danego tygodnika i strony.

Stanisław Waluś


MOIM ZDANIEM

    Jestem członkiem NSZZ "Solidarność" od 25 lat. W związku z 25. rocznicą powstania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność" uważam, że powinniśmy starać się realizować ideały Sierpnia, żyć według nauki społecznej Prymasa Tysiąclecia i słów skierowanych do Solidarności przez Jana Pawła II Wielkiego oraz według treści Jego encyklik.
    Dzielę się z Państwem słowami ks. bpa Adama Lepy zamieszonymi w "Tygodniku Solidarność" (24 czerwca 2005 str. 16-17).
    "(...) Papieskie wołanie o ludzi sumienia jest niezwykle aktualne i staje się bardzo pilnym postulatem. Należy żałować, że Polacy tak łatwo dali się przekonać do grubej kreski. Zresztą jej propaganda była przeprowadzona po mistrzowsku - z hasłami "polskiego piekła" i "powszechnego umoczenia" oraz z chytrą obietnicą, że "nie będzie polowania na czarownice". Smutne następstwa tamtych decyzji wszędzie dają znać o sobie, a komisje śledcze Sejmu Rzeczypospolitej mają pełne ręce roboty. To wszystko utwierdza nas w przekonaniu, ż przeprowadzenie spokojnej i sprawiedliwej dekomunizacji było racją stanu wagi najwyższej (...)".
    Słowa homilii  ks. bpa Józefa Zawitkowskiego podczas pielgrzymki Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę 10 lipca 2005 r.:
"(...) A Duch Boży był teraz
w bluzach stoczniowego ludu
(por. J. Słowacki).
To oni wypowiedzieli walkę złu.
Podali sobie ręce
I Matce Bożej w stoczni przysięgali:
Będziemy solidarni!
Samodzierżawni podpisali porozumienia.
Uważajcie!
Ci Kreteńczycy,
Jak umowy podpisują,
To znaczy, że kłamią!
Kreteńczycy zawsze kłamią (Tt I, 12).
Kłamali.
Wybiła godzina.
Stan wojenny.
Ruszyły czołgi.
Janek Wiśniewski padł.
Czołgi wszystko zrównały,
Ale Ducha ujarzmić się nie da.
Zostały tylko Krzyże Gdańskie
Z ukrzyżowaną nadzieją,
Dalej skrępowane Krzyże w Poznaniu.
Kamienie na tablicy w kopalni Wujek,
A winnych nie ma do dziś.
Jednak szło nowe (A. Gołubiew) (...)"

Nasz Dziennik, 12 VII 2005, str. 12
   Ks. abp Damian Zimoń: "Potrzebna jest wewnętrzna zmiana człowieka, która nie dokonuje się na przestrzeni jednego zrywu. Papież w czasie swojej pielgrzymki na Wybrzeżu mówił, że solidarność to jest budowanie dobra wspólnego - razem. (...) Nie możemy tylko narzekać. Trzeba iść dalej. Powinniśmy nadzieją żyć i nadzieję głosić. Dawać, nie tylko brać (...)"
Dziennik Zachodni,  IX 2005, str. 1
    Z okazji obchodów 25. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych i powstania "Solidarności" ks. kard. Angelo Sodano, sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, wystosował specjalne oświadczenie:
   (...) Jestem przekonany, że obchody te będą miały historyczną wymowę oraz że przypomną wydarzenia i przemiany, jakim dało początek powstanie ruchu "Solidarność". Trzeba bowiem, aby w świadomości nowych pokoleń Europejczyków była zachowana prawda o tym, że ćwierć wieku temu róże środowiska polskiego społeczeństwa, przy wydatnym wsparciu Kościoła, zjednoczyły się, aby w pokojowej rewolucji stawić czoło zniewalającym siłom komunistycznego reżimu. Dzięki temu zrywowi i wytrwałemu współdziałaniu mimo poważnych przeszkód stało się możliwe wprowadzenie w życie zasad nowoczesnej demokracji. Był to precedens, który zapoczątkował falę przemian w innych krajach tzw. bloku wschodniego. Ich owocem jest dzisiejszy kształt Europy, w której wolne narody mogą coraz bardziej jednoczyć się dla wspólnego dobra. Dlatego trzeba przekazać przyszłości te dzieje, aby dzieło "Solidarności" nadal przynosiło błogosławione owoce: Historia magistra vitae.
Angelo Kardynał Sodano, Sekretarz Stanu
Nasz Dziennik, 20-21 VIII 2005 r., str. 2
    Były przewodniczący Śląsko-Dąbrowskiej "Solidarności" Wacław Marszewski: "(...) Wierność ideałom jest możliwa, tylko za autentyczną wierność się płaci. Znam ludzi "S", którzy dla idei poświęcali czas, zdrowie i często życie, niczego w zamian nie oczekując. Gdyby w Polsce wszyscy byli ideowcami, to nie byłoby nieprawidłowości, korupcji, masowej skali przestępstw. (...) Świętować z pompą nie należy, bo Polska wciąż jest krajem biednym, w którym wiele rzeczy bulwersuje (...)"
 Tygodnik Solidarność, 8 VII 2005, str. 26
    Czesław Ryszka, członek naszego KIK:
"(...) Nie byłoby z pewnością takiej odwagi, ducha i siły w ruchu "Solidarność", gdyby nie drogowskazy kard. Stefana Wyszyńskiego, jego Non possumus, następnie - gdyby nie wybór 16 października 1978 r. kard. Karola Wojtyły na następcę św. Piotra, a także jego pierwsza pielgrzymka do ojczyzny w czerwcu 1979 r. (...) "Solidarność" pokojowo wygrała duchową batalię o wolną Polskę, kierując się nauczaniem kard. Stefana Wyszyńskiego oraz Jana Pawła II. I chociaż dzisiaj nie zwyciężyła sprawiedliwość, chociaż nadzieje Polaków nie zostały spełnione, doświadczenie pierwszego zwycięstwa "Solidarności" rozpoczęło prawdziwy przełom w najnowszej historii Polski i Europy (...)".
Niedziela, 3 VII 2005, str. 19
 Stanisław Waluś


Wybory do Sejmu, Senatu i Prezydenta Rzeczypospolitej

Odezwa Akcji Katolickiej w sprawie wyborów
    (...) Udział w wyborach jest obowiązkiem każdego obywatela, zaś dla katolików stanowi powinność wynikającą z ich chrześcijańskiego powołania i ewangelizacyjnej misji w świecie.
    (...) Jesteśmy przeciw legalizacji aborcji, eutanazji i związków homoseksualnych, które dyskryminują rodzinę oraz preferują antykatolicki model życia małżeńskiego i rodzinnego. Wybierzmy więc takich ludzi, którzy będą gwarantem prawości i uczciwości w społeczeństwie, którzy przez ustanawiane prawa będą bronić każdego życia, od chwili jego poczęcia aż do naturalnej śmierci, i promować katolicki model małżeństwa i rodziny, którzy postawią skuteczną tamę demoralizacji, zwłaszcza młodego pokolenia Polaków, i laicyzacji życia. W obliczu zbliżających się wyborów otwórzmy nasze serca na działanie Ducha Świętego, który jest "światłością sumień". Szukajmy mądrości w Piśmie Świętym i w nauczaniu Kościoła (...)
W imieniu Akcji Katolickiej w Polsce
Bp Mariusz Leszczyński Krajowy Asystent Kościelny
Halina Szydełko Prezes Zarządu Krajowego Instytutu Akcji Katolickiej

Niedziela, 17 VII 2005 r., str. 6


Nie będziemy wskazywać palcem rozmowa z Haliną Szydełko

   (...) Czy Akcja Katolicka nie powinna bardziej zaangażować się w życie publiczne?
    - W życie publiczne tak, ale nie w politykę w ścisłym tego słowa znaczeniu. Akcja ma formować ludzi, którzy podejmowaliby wyzwania również w życiu politycznym.
    To są zapewne partie z prawej strony politycznej.
    - Ależ oczywiście. Akcja nie ma swoich ludzi na lewicy. Wiem też, że naszych członków nie ma w partiach postrzeganych jako liberalne.
    (...)

Gość Niedzielny, 24 VII 2005 r., str. 4.


Liberalizm nie dla katolików

    Z Lechem Stefanem - wiceprezesem Stowarzyszenia "Pro Cultura Catholica", działaczem opozycyjnym Solidarności Dolnośląskiej, przewodniczącym byłej Wyborczej Akcji Katolickiej we Wrocławiu - rozmawia Krzysztof Jan Dracz
    - (...) Jaki jest stosunek Kościoła katolickiego i jego nauki społecznej do liberalizmu?
    - Nauka społeczna Kościoła broni wolności ludzkiej, ale równocześnie w sposób jednoznacznie krytyczny odnosi się do liberalizmu. Podstawowym przedmiotem krytyki jest niemożliwa do zaakceptowania z chrześcijańskiego punktu widzenia absolutna autonomia jednostki, tak charakterystyczna dla każdej odmiany liberalizmu. Na koniec tej analizy przypomnę - po pierwsze - definicję liberalizmu za Encyklopedią katolicką. Jest to "postawa wobec rzeczywistości zakładająca niczym nieskrępowane lub względnie swobodne rozwiązywanie różnych problemów ludzkiej egzystencji, także system kształtujący stosunki międzyludzkie na płaszczyźnie politycznej, ekonomicznej, społecznej i światopoglądowej".
    Po drugie - w społecznym nauczaniu Kościoła podkreśla się konieczność etyki normatywnej w życiu indywidualnym i publicznym. Głosi się m.in. zasadę pierwszeństwa pracy ludzkiej przed kapitałem, prawo o pracy. Mówi się otwarcie o złu bezrobocia, o obowiązku państwa w realizowaniu polityki prawie pełnego zatrudnienia, ochrony przedsiębiorstw przed upadłością, pośrednictwa pracy i troski o szkolnictwo zawodowe. (...)
    - Czy chrześcijański polityk może być liberałem, a jeżeli tak o sobie mówi, to gdzie powinna przebiegać granica jego tolerancji?
    - W świetle tego, co zostało powiedziane, polityk chrześcijański powinien mocno zastanowić się, zanim zadeklaruje się jako liberał, albo gdy jako człowiek wierzący wstąpi do partii liberalnej. Można bowiem domniemywać, że jeżeli jest on prawdziwym katolikiem i patriotą, to pewnie nie zdaje sobie sprawy ze zgubnego wpływu liberalizmu na nasze życie społeczne. Jeżeli natomiast ma świadomość tego wpływu, to z jego katolicyzmem i polskością jest coś ni w porządku.
    Tolerancja ma swoje granice, poza którymi zaczyna się liberalizm, czyli pobłażliwa beztroska prowadząca do akceptacji różnych patologii życia społecznego, na którą nakłada się egoistyczna, niechrześcijańska wizja człowieka w społeczeństwie.
- Które ugrupowania polityczne uważasz za liberalne?
    - Według mnie, są to wszystkie partie postkomunistyczne - Partia Demokratyczna, a także, niestety, Platforma Obywatelska, która w znacznej części akceptuje różne liberalne postawy.
    - Jak powinien zachować się wobec tego patriotyczno-chrześcijański wyborca wobec polityków i partii liberalnych w wyborach parlamentarnych i prezydenckich?
    - Nie powinien na nich głosować!

 Niedziela, 21 VIII 2005 r., str. 17


Na kogo głosować do parlamentu (Sejmu i Senatu) i na urząd prezydenta RP?

    W wyborach do Sejmu głosujemy na jedną, wybraną osobę z wybranej listy, natomiast do senatu na tyle osób, ile jest mandatów w danym okręgu wyborczym (możemy również wybrać mniej osób).
    10 komitetów wyborczych zarejestrowało swych kandydatów we wszystkich okręgach wyborczych uzyskując w Państwowej Komisji Wyborczej następujące numery:
1 - Ruch Patriotyczny
2 - Polska Partia Pracy
3 - Liga Polskich Rodzin
4 - Partia Demokratyczna - demoraci.pl
5 - Socjaldemokracja Polska
6 - Prawo i Sprawiedliwość
7 - Sojusz Lewicy Demokratycznej
8 - Platforma Obywatelska RP
9 - Polska Partia Narodowa
10 - Polskie Stronnictwo Ludowe

Nasza Polska, 30 VIII 2005 r., str. 3
    Od wielu lat śledzę, jak głosowały partie polityczne i poszczególne osoby w Sejmie i w Senacie. W świetle tych danych oraz kryteriów, o jakich napisałem powyżej moim zdaniem można głosować na kandydatów Ruchu Patriotycznego, Ligi Polskich Rodzin oraz Prawa i Sprawiedliwości.
    W Rzeczpospolitej z 23 VIII 2005 r., str. 1 podano wyniki sondażu dotyczące wyboru Prezydenta dla czterech kandydatów mających najwyższe notowania: Włodzimierza Cimoszewicza, Lecha Kaczyńskiego, Andrzeja Leppera i Donalda Tuska. Jako katolik, Polak i członek NSZZ "Solidarność" uważam, że zdecydowanie najlepszym kandydatem spośród wyżej wymienionych jest Lech Kaczyński.
Stanisław Waluś


Kandydaci do Sejmu RP ze środowiska KIK:

Danuta Sobczyk, lat 48
Okręg nr 31
Siedziba Okręgowej Komisji Wyborczej: Katowice
Lista nr 6 Komitet Wyborczy Prawo i Sprawiedliwość, pozycja nr 8.
Mąż Antoni, troje dzieci. Pełnomocnik PiS w Siemianowicach Śl. Nauczyciel, absolwentka KUL, doktorant PAT.
Spotkanie z kandydatką w siedzibie KIK w Katowicach we wtorek 20 września o godz. 17.

Stanisław Waluś, lat 58
Okręg nr 29
Siedziba Okręgowej Komisji Wyborczej: Gliwice
Lista nr 3 Komitet Wyborczy Liga Polskich Rodzin, pozycja nr 11.
Żona Irena, dwoje dzieci. Zawsze bezpartyjny. Nauczyciel akademicki - Politechnika Śląska.

NASZE ROCZNICE

    1935 lat temu (29 sierpnia 70 r.) wojska rzymskiego cesarza Tytusa zniszczyły Jerozolimę.
    595 lat temu (15 lipca 1410 r.) wojska polsko-litewskie pod wodza Władysława Jagiełły i księcia Witolda pokonały pod Grunwaldem armię krzyżacką.
     590 lat temu (4 lipca 1415 r.) na soborze w Konstancji została zakończona tzw. schizma zachodnia. Prawowitym następcą św. Piotra został wybrany kard. Otto Colonna, który przyjął imię Marcina V.
    355 lat temu (12 sierpnia 1650 r.) w Irlandii wojsko angielskie pod wodzą Cromwella stłumiło zryw powstańczy katolickiej ludności walczącej o wolność kraju.
    350 lat temu (17 lipca 1655 r.) armia szwedzka Karola X Gustawa Wazy wkroczyła w granice Rzeczypospolitej i tak rozpoczęła się wojna, która przejdzie do historii jako "potop szwedzki".
    255 lat temu (28 lipca 1750 r.) w Lipsku zmarł Jan Sebastian Bach, jeden z najwybitniejszych kompozytorów i mistrzów gry na organach.
    160 lat temu (20 sierpnia 1845 r.) w Igołomi pod Krakowem urodził się Adam Chmielowski, syn Wojciecha i Józefy z Borzysławskich, uczestnik powstania styczniowego, wybitny artysta malarz, a od 1887 r. Brat Albert. Ogłoszony błogosławionym podczas Mszy św. na krakowskich Błoniach - 23 czerwca 1983 r. i świętym 12 listopada 1989 r. w Rzymie przez Ojca Świętego Jana Pawła II.
    130 lat temu (4 lipca 1875 r.) w Kopenhadze zmarł Hans Christian Andersen, autor najbardziej popularnych baśni dla dzieci.
    100 lat temu (25 sierpnia 1905 r.) urodziła się we wsi Głogowiec św. Faustyna Kowalska.
    95 lat temu (15 lipca 1910 r.) w Krakowie na placu Matejki został odsłonięty pomnik dla uczczenia zwycięstwa grunwaldzkiego. W czasie okupacji Niemcy wysadzili pomnik w powietrze.
    80 lat temu (4 lipca 1925 r.) odszedł do Pana Pier Giorgio Frassati - beatyfikowany przez Papieża Jana Pawła II.
    70 lat temu (10 lipca 1935 r.) w Spale nad Pilicą odbył się ostatni przed wojna ogólnopolski zlot harcerski. Wzięło w nim udział 25 tys. harcerzy i harcerek.
    65 lat temu (31 lipca 1940 r.) władze niemieckie w Generalnej Guberni wydały zakaz organizowania procesji religijnych poza obrębem kościoła.
    60 lat temu (15 sierpnia 1945 r.) Prymas Polski kard. Hlond ustanowił administratorów apostolskich dla kościelnych jednostek administracyjnych Ziemiach Odzyskanych.
    60 lat temu (2 września 1945 r.) w odpowiedzi na brutalne poczynania NKWD i UB patrioci polscy powołali do życia konspiracyjną organizację Wolność i Niezawisłość (WiN).
    60 lat temu (12 września 1945 r.) władze komunistyczne zerwały obowiązujący od 1925 r. konkordat Polski z Watykanem.
    50 lat temu (16 lipca 1955 r.) władze komunistyczne na Węgrzech zwolniły z więzienia kardynała Minszentiego, skazanego wcześniej na dożywotnie więzienie.
    40 lat temu (4 września 1965 r.) w Lambarene (Kongo) zmarł Albert Schweizer.
    35 lat temu (31 sierpnia 1970 r.) we Francji zmarł Francois Mauriac, jeden z najwybitniejszych współczesnych pisarzy katolickich, laureat nagrody Nobla.
    25 lat temu (21 września 1980 r.) po wieloletniej przerwie (od 1949 r.) władze wyraziły zgodę na wznowienie transmisji Mszy św. z kościoła Świętego Krzyża w Warszawie. Nastąpiło to w wyniku żądań wysuniętych przez strajkujących stoczniowców.

Wybrał Stanisław Waluś


Brat Roger odszedł do Pana

    Brat Roger Schutz urodził się w szwajcarskiej wsi Provens 12 maja 1915 roku. Jego ojciec Charles był pastorem Kościoła ewangelicko - reformowanego (kalwińskiego). Matka Amelie pochodziła z francuskiej rodziny protestanckiej. Rodzice byli dobrym małżeństwem - ona pogodna i łagodna, on - surowy i milczący. Oboje religijni, oboje lubili muzykę.
    Osobą, która wywarła na niego wielki wpływ była owdowiała babka ze strony matki. Podczas I wojny światowej mieszkała na północy Francji i opiekowała się uchodźcami. Była ona ogarnięta duchem pojednania, bolała nad tym, że chrześcijanie wzajemnie się zabijają. Protestantka, zaczęła chodzić do katolickiego kościoła i przystępowała tam do Komunii.
    Trzynastoletni Roger został wysłany do szkoły średniej w Moudon. Zamieszkał na stancji w dość ubogiej katolickiej rodzinie wdowy Bioley. Wiara tej kobiety i jej licznych dzieci wywarła na nim ogromne wrażenie. Chciał zostać pisarzem i marzył o studiach filologicznych. Ojciec widział syna na studiach teologicznych, a później w roli pastora. Roger nie umiał przeciwstawić się ojcu i rozpoczął studia w Lozannie, potem kontynuował je w Fryburgu. Jako student teologii w 1939 roku został wybrany prezesem Chrześcijańskiego Stowarzyszenia  Studentów w Lozannie. Organizowane przez niego spotkania poświęcone wierze dały początek tzw. Wielkiej Wspólnocie (systematycznie prowadzono dyskusję i odbywano wspólne rekolekcje). On sam jednak w tym czasie rozmyślał nad czymś innym.
    Wyruszył do Burgundii, gdzie zdecydował się na kupno gospodarskiego obejścia i kawałka pola w Taizé. Zamieszkał sam w wielkim ubóstwie. Początkowo żywił się (ku zdumieniu sąsiadów) głównie ślimakami, potem zaczął uprawiać kawałek pola, kupił krowę. Dom znajdował się blisko linii demarkacyjnej (ok. 2 km), więc ciągnęły tamtędy rzesze uchodźców. Przyjmował ich (zwłaszcza Żydów, którym groziła śmierć z rąk hitlerowców), dzielił się swoim ubóstwem, odchodził od nich 3 razy dziennie na modlitwę do niedalekiego, opuszczonego romańskiego kościółka.
    W 1942 r. dołączyło do niego dwóch członków wspólnoty, potem przybył trzeci. Wcześniej przeczytali napisaną przez Brata Rogera broszurę, w której zawarł zasady funkcjonowania domu: "Pracę i odpoczynek niech ożywia Słowo Boże; we wszystkim zachowaj wewnętrzną ciszę i daj się przeniknąć duchem błogosławieństw - radością, prostotą, miłosierdziem". Rozpoczęli wspólne życie, co roku odnawiając przyrzeczenia celibatu i wspólnoty dóbr.
W 1943 r. Brat Roger obronił pracę dyplomową "Ideał monastyczny sprzed św. Benedykta i jego zgodność z Ewangelią" i w tym samym roku został ordynowany na pastora. Praca z uchodźcami okazała się niebezpieczna, w 1942 r. gestapo wpada na trop działalności Rogera. Ktoś ostrzegł jednak braci i musieli tymczasowo ukryć się w Genewie. Wrócili jesienią 1944 r. Żyli w wielkim ubóstwie, nie przyjmowali darów, prowadzili fermę, opiekowali się najbardziej potrzebującymi, m.in. jeńcami niemieckimi z pobliskich obozów i sierotami. I modlili się. Przyjmowali ludzi, którzy pragnęli wspólnej modlitwy; byli wśród nich katoliccy księża i zakonnicy oraz protestanccy teologowie.
    Przewodząc wspólnocie Brat Roger kontaktował się z papieżami: Piusem XII, Janem XXIII, Pawłem VI i Janem Pawłem II oraz Benedyktem XVI. Taizé bardzo szybko stało się magnesem przyciągającym młodych chrześcijan. Mały romański kościółek nie mieści już napływających pielgrzymów. W roku 1962 powstaje kościół Pojednania.
    W latach 70-tych Taizé rusza w świat, odbywają się spotkania młodych w różnych miejscach na ziemi. Brat Roger nazywa to pielgrzymką pojednania przez ziemię. Polskę Brat Roger odwiedził w 1973 roku, był nią oczarowany, jak pisał nigdy w życiu nie widział tylu mężczyzn zgromadzonych na modlitwie, co w Piekarach, gdzie na zaproszenie biskupa katowickiego Herberta Bednorza głosił homilię.
    W dniu 16 sierpnia 2005 ok. godz. 20.45 podczas wieczornej modlitwy w kościele Pojednania, w obecności ponad 2,5 tys. młodych pielgrzymów z wielu krajów Brat Roger został zamordowany przez 36 letnią Rumunkę, przypuszczalnie chorą psychicznie.
    Już za życia, ten 90 letni "męczennik ekumenizmu", podobnie jak Matka Teresa i Papież Jan Paweł II, przez wielu, także niekatolików, a nawet niewierzących był uznawany za świętego. Za życia podkreślał: "Jesteśmy tutaj z powodu Chrystusa i Ewangelii, a Chrystus w pewnym sensie powołał nas do tego, byśmy byli obrazem Kościoła pojednanego. To jest centralny punkt powołania Taizé".

    Na podstawie Tygodnika Powszechnego  z 28 VIII 2005 opracował Czesław Olszewski


Świt w środku nocy

    Na początku naszej drogi małżeńskiej w lipcu 1976 roku braliśmy udział w rekolekcjach w Taizé. Wśród wspomnień ze spotkań i dyskusji, w wybranej przez nas grupie, z innymi uczestnikami, z Braćmi z Taizé, ze wspaniałej atmosfery kontemplacji najbardziej utkwiła nam w pamięci rozmowa z Bratem Rogerem. Na jej zakończenie wziął nas za ręce mówiąc: "chcę się z wami pomodlić" ... Trwaliśmy przez pewien czas w milczeniu.
    Do naszego wspomnienia chcemy dołączyć tekst zamieszczony przez Brata Rogera w książce "Lutte et contemplation"*, wydanej w 1973 roku przez Les Press de Taizé**:
    "Gdy człowiek się starzeje jest mniej skłonny szukać znaków. Ośmiela się dopuścić do siebie myśl, że zapada w ciemność. W tym względzie nikt nie jest uprzywilejowany. Nawet wysoko wykształceni psychologowie i uczeni czują, że są w pierwszym stadium wiedzy i mogą zrozumieć tylko zewnętrzną warstwę ludzkiej egzystencji.
    Dla każdego z jednej strony jest noc, lecz cienie ciemności sprawiają, że się bardziej odkrywa radość wiary.
    Czyż wiara nie włącza przyzwolenia na naszą noc? Uciekanie od naszej nocy byłoby - szukaniem przywileju. Gdybyśmy widzieli jak w dzień, po co mielibyśmy wierzyć.
    Człowiek wierzy bez oglądania się, idąc drogą, o której nie wie dokąd prowadzi, bez strachu przed cieniami. One są rozświetlone od wewnątrz.
    Pewność mocna jak skała: w pewnym momencie noc jest przedarta i zjawia się świt. Tak więc, pewnego dnia, w dniu naszej śmierci, pozwólmy przyjść świtaniu, świtowi życia".
*polski tytuł: "Walka i kontemplacja"
** tłumaczyliśmy z przekładu angielskiego

Dorota i Czesław Olszewscy


Mój tydzień w Taizé

    Tydzień spędzony w Taizé - najbardziej chyba znanej wiosce na świecie pozostawia niezapomniane wrażenie. Pierwsze spotkanie ze Wspólnotą to przyjęcie przez wolontariuszy i przydzielenie do międzynarodowej grupy dyskusyjnej. Dzieliliśmy się w niej bogactwem różnorodności kościołów chrześcijańskich. To były prawdziwie ekumeniczne rozmowy - jednoczył nas Duch Wspólnoty. Centrum życia w Taizé jest modlitwa wieczorna, w której uczestniczą wszyscy pielgrzymi. Dla mnie szczególnie ważna była modlitwa poranna, nie tak tłumna, lecz za to, a może właśnie dlatego, z atmosferą skupienia i kontemplacji. Wspominam także ciepło pracę w kuchni  - w Taizé każdy podejmuje jakiś obowiązek na rzecz wspólnoty. Wspólne z członkami mojej grupy dyskusyjnej wydawanie posiłków i mycie naczyń było okazją do bliższego poznania się. A zamiast podsumowania - naprawdę warto było choć przez siedem dni żyć życiem Wspólnoty z Taizé!

Małgorzata Puszczało


Kochał ludzi

    Ks. abp Józef Michalik, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, metropolita przemyski:
    - Brat Roger jest dla nas znakiem, jak zbliżać się do drugiego człowieka zgodnie z nauką Ewangelii. W jego życiu było miejsce dla wszystkich, niezależnie od religii i wyznania. Jego stosunek do innych cechowała miłość płynąca z Ewangelii i mam nadzieję, że ta miłość pozostanie we wspólnocie braci z Taizé i wśród młodych na całym świecie. Na pewno młodzi będą modlić się za niego i jego wspólnotę, aby mogła być dalej znakiem tego, co dobre i piękne.
    Brat Roger miał wielką wrażliwość na jedność w Kościele. Pochodził ze środowiska protestanckiego. Prowadząc studia nad Pismem Świętym, doszedł do przekonania, że jedność chrześcijaństwa jest możliwa dzięki zachowaniu sakramentów Eucharystii i kapłaństwa. Wierzył w obecność Chrystusa w Eucharystii.
    Spotkanie z bratem Rogerem zawsze było bardzo poruszającym przeżyciem. Będąc starym człowiekiem, potrafił znaleźć wspólny język z młodymi, co niewątpliwie było znakiem i prowokacją dla świata. To symboliczne, że umiera gdy odbywają się Światowe Dni Młodzieży, w których często uczestniczył.

Nasz Dziennik, 18 VIII 2005 r., str. 7


Był Święty

    Ks. abp Damian Zimoń, metropolita górnośląski
    - Ta śmierć to nie przypadek. To ofiara złożona u początku Światowych Dni Młodzieży - tak o zasztyletowaniu brata Rogera powiedział ks. abp Damian Zimoń. Zwrócił uwagę, że mord w Taizé, którego dopuściła się 36-letnia Rumunka, można porównać do zamachu na Jana Pawła II. Katowicki metropolita stwierdził, że założyciel ekumenicznej wspólnoty z Taizé był człowiekiem świętym, którego przesłaniem była jedność Kościoła i całej ludzkości. Zainicjowane przez niego modlitewne spotkania młodzieży w różnych krajach mogły być dla Jana Pawła II inspiracją do organizowania Światowych Dni Młodzieży.

Nasz Dziennik, 18 VIII 2005 r., str. 7


Brat całego świata

    Ks. Tomasz Jaklewicz:
    (...) Matka Teresa, ojciec święty Jan Paweł II, brat Roger z Taizé. Zestawienie tych trzech wielkich świadków wiary XX wieku narzuca się samo. Białe sari, biała sutanna, biały habit. A nade wszystko taka sama czystość serca, absolutna przejrzystość. Okna na Boga. (...)

Gość Niedzielny, 28 VIII 2005 r., str. 24-26
    Bp Jacek Jezierski, członek Rady ds. Ekumenizmu Konferencji Episkopatu Polski:
    - Dwadzieścia pięć lat temu uczestniczyłem w Rzymie w jednym z pierwszych Europejskich Spotkań Młodych, jaki zorganizowała Wspólnota Taizé. Byłem wtedy w grupie studentów, której przewodniczył obecny kardynał Nagy. Modlitwy odbywały się w Bazylice św. Jana na Lateranie. Nie zapomnę atmosfery, jaka tam panowała. Urzekły mnie śpiewane kanony, skupienie modlących się i blask setek świec. Sposób przeżywania modlitwy, jakiego tam doświadczyłem, jest mi bliski do dziś. Brat Roger to jedna z najwybitniejszych postaci chrześcijaństwa ostatniego stulecia. (...)
Przewodnik Katolicki, 28 VIII 2005 r. ( www.przk.pl )


Odczytać zabójstwo Brata Rogera

Czesław Ryszka:
    (...) To nie przypadek, że XX Światowe Dni Młodych, zainicjowane przez Jana Pawła II, poprzedziła Pielgrzymka Młodych przez świat, zainicjowana przez Brata Rogera przed 27 laty. To nie przypadek, że obydwóch, Jana Pawła II i Brata Rogera, łączyła wielka przyjaźń. M.in. po spotkaniu młodzieży z Taizé w Rzymie Jan Paweł II zaproponował Bratu Rogerowi napisanie medytacji Drogi Krzyżowej, którą Papież prowadził w Wielki Piątek w rzymskim Koloseum.
    Brat Roger miał 90 lat. Jako duchowny ewangelicki, był jedną z największych osobowości współczesnego chrześcijaństwa. Pamiętamy go z dnia pogrzebu Jana Pawła II, kiedy fizycznie osłabiony, ale intelektualnie w dobrej formie, przykuty do wózka inwalidzkiego, przyjął Komunię św. z rąk kard. Josepha Ratzingera, który 11 dni później został wybrany na papieża i przyjął imię Benedykt XVI. (...)

Niedziela 28 VIII 2005 r., str. 19
    Ojciec Święty Benedykt XVI (17 VIII 2005 r. w Castel Gandolfo):
    Dziś rano otrzymałem smutną i przerażającą wiadomość, że w czasie wczorajszych Nieszporów zginął brat Roger Schutz. Ta bolesna wiadomość tym bardziej mną wstrząsnęła, że właśnie wczoraj dostałem od niego bardzo wzruszający i bardzo przyjacielski list, w którym poinformował mnie, że całym sercem jest ze mną i z wszystkimi, którzy gromadzą się w Kolonii. Mówi następnie, że ze względu na stan swego zdrowia osobiście nie może udać się do Kolonii, ale będzie tam duchowo, będą tam jego współbracia. Na koniec zaś pisze mi w tym liście, że pragnie jak najszybciej przybyć do Rzymu, by spotkać się ze mną i powiedzieć mi, że cała wspólnota w Taizé pragnie iść razem z Papieżem. Po czym własną ręką dopisał: "Ojcze Święty, bądź pewien głębokiej jedności". W tym momencie smutku możemy jedynie zawierzyć dobroci Pana duszę tego wiernego sługi. Wiemy, że ze smutku narodzi się radość, że jest w rękach odwiecznej dobroci, odwiecznej miłości, że przybył do wiecznej radości. Poucza on nas, byśmy byli wiernymi robotnikami w winnicy Pańskiej, zawsze, nawet w sytuacjach smutnych, mając pewność, że Pan towarzyszy nam i obdarza nas radością.
Źródło, 28 VIII 2005 r., str. 3


Wspomnienie o ś.p. Prof. Edmundzie Romerze

    Z nazwiskiem ROMER spotkałem się w przedwojennym gimnazjum na lekcjach geografii, gdy stałem się właścicielem "Małego Atlasu Świata". Pamiętam, że cechą charakterystyczną tego atlasu było odwzorowanie rzeźb terenu na mapach za pomocą linii warstwicowych i kolorów, co nie tylko moim zdaniem sprawiało, że mapy tak przedstawione były bardzo czytelne.
    W 1959 r. stałem się sąsiadem Prof. Romera w domu przy ul. Konarskiego w Gliwicach, co sprawiło, że wielokrotnie miałem okazję korzystania z wiedzy i doświadczenia Pana Profesora, dzięki jego cennym radom i opiniom. Z czasem znajomość nasza przybrała mniej formalny charakter, do czego przyczyniła się znakomicie wspólna wycieczka w Tatry a potem wyjazd do Anglii w 1969 r.
    Zyskałem wtedy możność podziwiania głębokiej wiedzy Pana Profesora w zakresie topografii i warunków klimatycznych a także historii i folkloru Zakopanego, a w Anglii znajomości języka angielskiego i francuskiego, oraz tamtejszych zwyczajów. Profesor znał też język niemiecki (był absolwentem Politechniki Gdańskiej) i rosyjski. Imponująca wiedza, niezwykła pracowitość, wewnętrzna dyscyplina, a przy tym skromność, uprzejmość i gotowość służenia pomocą - oto wyróżniające cechy osobowości pana profesora Edmunda Romera. Lord Kelvin powiedział kiedyś: "Praktyka bez teorii, to chaos, teoria bez praktyki, to fantazja". Można dodać: umiejętne połączenie teorii z praktyką to sukces, a za przykład może służyć dorobek życiowy profesora Edmunda Romera.
    Był On autorem unikalnej do dziś w Polsce książki "Miernictwo przemysłowe" wydanej przez PWN w 1970 r. (trzecie wydanie w 1978 r.) i doradcą "Solidarności" w 1980 r. 17 czerwca 2005 w budynku Wydziału Automatyki, Elektroniki i Informatyki Politechniki Śląskiej została odsłonięta przez Jego Syna tablica o treści: "Profesor Edmund Romer Doktor honoris causa Politechniki Śląskiej Metrolog, konstruktor, technolog w dziedzinie miernictwa przemysłowego 1904 - 1988".

Tadeusz Szweda


Nasza pielgrzymka

    22 maja br. odbyła się tradycyjna pielgrzymka członków Klubu Inteligencji Katolickiej, Krainy Katowickiej Związku Górnośląskiego oraz Stowarzyszenia Rodzin Katolickich Archidiecezji Katowickiej do sanktuarium Matki Bożej Boguckiej. Pielgrzymkę rozpoczęliśmy modlitwą w kościele Mariackim I pożegnał nas ks. Wikary miejscowej parafii. Po drodze przy każdy krzyżu odmawialiśmy jedna tajemnice różańca. Pierwszym krzyżem był krzyż stojący przy kościele.

Ostatnią dziesiątkę różańca odmówiliśmy przy krzyżu stojącym obok kościoła w Bogucicach. Jest to krzyż z 1850 roku - najstarszy w Katowicach. Następnie uczestniczyliśmy we Mszy św., po której ks. Piotr Skrobol udzielił wiernym prymicyjnego błogosławieństwa. Na zakończenie pielgrzymki skorzystaliśmy z poczęstunku przygotowanego w domu parafialnym przez Związek Górnośląski.

Stanisław Waluś


SANKTUARIA W WOJEWÓDZTWIE ŚLĄSKIM
   W następnych numerach "Dlatego" będą zamieszczane informacje o kolejnych sanktuariach.
Katowice-Bogucice

    Parafia w Bogucicach powstała prawdopodobnie w 2 połowie XIV. W kościele filialnym znajdował się cudowny obraz Matki Bożej, do którego od XVI w. przybywały pielgrzymki. Obecnie obraz znajduje się w ołtarzu głównym neogotyckiego kościoła p.w. św. Szczepana, budowanego w latach 1892 - 94. Odpusty: św. Szczepana, Matki Bożej Boguckiej (pierwsza niedziela czerwca). Adres: Parafia św. Szczepana, ul. Ks. Markiefki 89, 40-211 Katowice, tel. (32) 258 47 92.

X FESTIWAL MUZYKA ORGANOWA W KATEDRZE

    Organizatorami koncertów są: Akademia Muzyczna im. Karola Szymanowskiego w Katowicach, KIK w Katowicach, Katowicki Gość Niedzielny i Parafia Katedralna Chrystusa Króla w Katowicach. Kierownictwo artystyczne cyklu zapewnia prof. Julian Gembalski, a organy przygotowują Jan Wyleżol i Mieczysław Klonowski. Projekt jest objęty mecenatem Miasta Katowice.
    17 lipca koncertowała Marta Kogut wykonując utwory takich kompozytorów jak: Dietrich Buxtehude, Johann Ludwig Krebs, Johann Sebastian Bach, Gustaw Merkel i Cesar Franck. Następne koncerty będą:
18 września - Hans-Martin Rauch (Niemcy)
23 października - Joachim Grubisch.

Po koncercie Marta Kogut i prof. Julian Gembalski spotkali się ze słuchaczami w przedsionku Katedry Chrystusa Króla.

Stanisław Waluś


Wyróżnienie im. św. Kamila dla dr Krystyny Rożek-Lesiak

    Dr Krystyna Rożek-Lesiak jest od wielu lat członkiem naszego KIK i  mieszkanką Zabrza. Informacja o przyznaniu nagrody została zamieszczona w gliwickiej wkładce do Gościa Niedzielnego.
     "Wyróżnienia im. św. Kamila zostały przyznane po raz piąty. W Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu odebrali je dr Krystyna Rożek-Lesiak i Kazimierz Speczyk w imieniu Stowarzyszenia "Żyj i daj żyć".
    W tym roku po raz pierwszy przyznano tylko dwa wyróżnienia. Do tej pory otrzymało je 17 osób  instytucji zasłużonych dla miasta.
        Dr Krystyna Rożek-Lesiak przez wielu nazywana jest człowiekiem-instytucją. Onkolog, wieloletni nauczyciel akademicki Śląskiej Akademii Medycznej. Uczestniczyła w organizacji zabrzańskiego hospicjum, salezjańskiego Liceum Ogólnokształcącego, Grupy Amazonek. Z myślą o potrzebujących założyła stowarzyszenie Misericordia, którego działalność w ostatnich latach poszerzona została o projekty edukacyjne. W ramach Centrum Kształcenia Ustawicznego Dorosłych działają szkoły dla dorosłych. Lokalna Akademia Informatyczna i Uniwersytet Otwarty, w zajęciach którego rocznie uczestniczy kilkaset osób. - Dzieło, którego dziś dostrzega się jako wykonane, jest zasługą wielu, nie tyko moją - stwierdziła laureatka, odbierając wyróżnienie. (...)"

MF Gość Niedzielny, 24 VII 2005 r., Gość Gliwicki str. 1


Intencje powierzone Apostolstwu Modlitwy przez Papieża Jana Pawła II a rok 2005

Wrzesień:
Ogólna: Aby prawo do wolności religijnej było uznawane przez rządy wszystkich krajów świata.
Misyjna: Za młode Kościoły, aby angażując się w głoszenie przesłania chrześcijańskiego, zdołały głębiej zakorzenić się w kulturach swych narodów.
Październik:
Ogólna: Za chrześcijan, aby pomimo rosnącej fali niewiary, z ufnością dawali świadectwo o swej wierze i nadziei.
Misyjna: Za wiernych, aby wypełniając podstawowe zobowiązanie do modlitwy za misje, starali się uczestniczyć w dziele misyjnym również poprzez pomoc materialną.
Listopad:
Ogólna: Za małżonków, aby dążyli do świętości, naśladując pary małżeńskie które uświęciły się w zwyczajnych warunkach życia.
Misyjna: Za pasterzy regionów misyjnych, aby troszczyli się o stałą formację swych kapłanów.
Grudzień:
Ogólna: Aby upowszechniało się pełne zrozumienie godności mężczyzny i kobiety, jaką Stwórca obdarzył człowieka.
Misyjna: Aby poszukiwanie Boga i pragnienie prawdy prowadziły każdego człowieka do spotkania z Panem.

Pielgrzymki w 2005 r.

25.09. Pszów, Turza Śląska, Racibórz. 30 zł.
8.10. Gidle, Częstochowa - Jasna Góra, Leśniów. 30 zł.

Zapisy w siedzibie KIK w czasie dyżurów lub w Kancelarii Parafialnej na Dolnym Osiedlu Tysiąclecia (2547400) lub tel. 2544060, kom. 0697 684666 - Jan Mikos.
    Świadczenia: przejazd, przewodnik, ubezpieczenie, opieka kapłana.

Rekolekcje KIK w Czernej
16-18 września 2005

    Coroczne rekolekcje KIK odbędą się w Czernej koło Krzeszowic w Domu Rekolekcyjnym Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus. Rekolekcjonista: ks. Herbert Hlubek. Dojazd pociągiem w kierunku Krakowa do Krzeszowic, następnie autobusem PKS lub Busem w kierunku Czernej, Paczółtowic lub Racławic (4 km). Należy wysiąść na przystanku Czerna I. Zapisy przyjmuje Zofia Adamska, tel. (32)707 6573.

Msze św. pierwszopiątkowe

    Spotykamy się na Mszy Św. w Kościele Akademickim (krypta katedry Chrystusa Króla w Katowicach) w pierwsze piątki miesiąca o godz. 19.00.

Sekcja Nauka-Wiara

    Wykłady w ramach spotkań Sekcji Nauka-Wiara odbywają się w drugie wtorki miesiąca w sali domu parafialnego OO Oblatów MN o godz. 17.00 (Katowice-Koszutka, ul. Misjonarzy Oblatów MN 12, parter, wejście od podwórza). Pierwsze powakacyjne spotkanie będzie 8 listopada 2005.

Krąg Biblijny

    W drugie środy miesiąca o godz. 17.00 kapelan KIK ks. dr hab. Józef Kozyra odpowiada na pytania dotyczące wiary i religii, a o godz. 18.00 prowadzi Krąg Biblijny. Obecnie tematem spotkań jest księga Starego Testamentu "Mądrość Syracha". Spotkania odbywają się w siedzibie KIK w Katowicach.

 Dyżury radnych
 Wiceprezes Zarządu KIK, Jerzy Dolinkiewicz - radny Rady Miejskiej w Katowicach - dyżuruje w sprawach społecznych Miasta Katowice w każdy pierwszy poniedziałek miesiąca w godzinach 19.15 - 20.00 w salce Sekcji KIK na Tysiącleciu Górnym - Katowice ul. Ułańska 13, Parafia pw. Matki Bożej Piekarskiej.
 Radny Rady Miejskiej w Katowicach - Wojciech Boroński, dyżuruje w sprawach społecznych Miasta Katowice w każdy pierwszy poniedziałek miesiąca w godzinach 17.00 - 18.00 w siedzibie KIK, Nowy Dom Katechetyczny przy parafii pw. Niepokalanego Poczęcia NMP (Mariacka), Katowice pl. Ks. E. Szramka 2.

 Składki:
 Od stycznia 2002 r. składki wynoszą: od osoby pracującej 3 zł miesięcznie, od osoby niepracującej - 1 zł 50 gr, wpisowe - 5 zł.

Uwaga! Zmiana rachunku bankowego!
   O ile to możliwe, wpłaty prosimy wpłacać skarbnikowi, który dyżuruje w siedzibie KIK we wtorek 31 maja i w piątek 24 czerwca (Jan Mikos, tel. 2544060 - wieczorem).
Nowy numer konta KIK w Katowicach:
Klub Inteligencji Katolickiej w Katowicach
Plac Ks. Emila Szramka 2, 40-014 Katowice
Rachunek Bankowy
w PKO BP SA Oddział w Katowicach
29 1020 2313 0000 3302 0124 7709

Biblioteka KIK czynna w godzinach dyżurów. Zapraszamy.

Informacja o Radzie Porozumienia KIK w internecie: http://porozumienie.kik.opoka.org.pl/
Informacje o KIK w internecie: index.html

 E-mail: awini@us.edu.pl


Dyżury w siedzibie Klubu w Katowicach (pl. Ks. Emila Szramka 2/13): we wtorki od godz. 16.30 do 17.30, w piątki od godz. 17.00 do 18.00.
Redaguje: Stanisław Waluś (032-2381797, stanislaw.walus@polsl.pl). Nakład: 500.
Adres do korespondencji: Klub Inteligencji Katolickiej w Katowicach, 40-954 Katowice 2, skr. poczt. 376.


Administrator strony /webmaster/: Antoni Winiarski, E-mail: awini@us.edu.plhttp://uranos.cto.us.edu.pl/~awini/index.html